
Kawa – co warto o niej wiedzieć?
Napój o bogatym aromacie i bogatej historii
Zacznijmy od tego, że kawa ma bardzo bogatą historię. Jak wskazują badania archeologiczne, na pewno była znana już tysiąc lat przed naszą erą w Etiopii. Mieszkańcy kraju spożywali jej ziarna, lecz pozyskiwali je wyłącznie z krzewów rosnących naturalnie. Co więcej, nie przygotowywali z nich napoju, lecz jedli je z masłem i solą. Jeśli więc zastanawiasz się, kiedy powstały pierwsze batony energetyczne – właśnie uzyskałeś odpowiedź na swoje pytanie.
Prawdopodobnie po raz pierwszy kawę wypito w Etiopii w XI wieku. Legenda głosi, że pasterze kóz zaobserwowali zwiększoną aktywność zwierząt po tym, jak zjadały nasiona kawowców. Zebrali je i zaparzyli w gorącej wodzie. W ten sposób otrzymali napój, po wypiciu którego poczuli przypływ energii. Nie wiemy dziś, ile opowieść ta ma wspólnego z prawdą. Śmiało można jednak stwierdzić, że napój kawowy rozpowszechnił się w Jemenie w XIII-XIV wieku, dokąd ziarna zostały sprowadzone przez kupców. Następnie kawę spopularyzowali Beduini wędrujący po Półwyspie Arabskim.
Zakazana czy pożądana?
W tym miejscu warto podkreślić, że kawa w ówczesnym okresie budziła dużą nieufność. Ludność muzułmańska była do niej sceptycznie nastawiona. W Mekce i Kairze zabroniono nawet jej spożywania. Restrykcjami została też objęta Turcja, chociaż już w XIV wieku muzułmańscy mistycy raczyli się quishr, czyli „winem” arabskim, przygotowywanym z zaparzanych nasion kawowca, który pomagał im nie zasypiać podczas nocnej modlitwy. W XVI wieku zniesiono jednak wszelkie ograniczenia, a Imperium Osmańskie, które jeszcze do niedawna tak bardzo ją krytykowało, stało się kawowym mocarstwem.
Zapytasz z pewnością, kiedy kawa trafiła do Europy? Szacuje się, że w okresie odsieczy wiedeńskiej. Kiedy wojska sojusznicze, na czele których stał Jan III Sobieski, rozgromiły armię turecką, jedynym, co pozostało w obozach, były worki z kawą. Polacy spekulowali, że są one… Jedzeniem dla wielbłądów. Wśród ocalałych był jednak Polak, Jerzy Kulczycki, który przez dwa lata poprzedzające odsiecz wiedeńską przebywał w niewoli tureckiej. Doskonale wiedział, że mieszkańcy Imperium Osmańskiego parzą z nich aromatyczny napój. Uwolniony, zabrał worki z kawą i otworzył w Wiedniu pierwszą kawiarnię, którą nazwał „Pod Błękitną Butelką”.
Błogosławieństwo papieża
Następnie kawa trafiła do Włoch. Warto jednak podkreślić, że Europejczycy, podobnie jak Arabowie, początkowo odnosili się do niej sceptycznie. Uważano ją nawet za wynalazek szatana. Spekulacje uciszyło dopiero stanowisko papieża Klemensa VIII, który stwierdził, że ten diabelski napój jest pyszny. Wydał też oświadczenie, w którym oznajmił, że picie kawy nie ma nic wspólnego z oddawaniem czci szatanowi. Swoją drogą, czy wiesz, że miłośnikiem kawy jest także papież Franciszek? Ojciec Święty przygotowuje sobie zwykle kawę samodzielnie, czasem dopełniając ją ulubionym ciastkiem brownie.
Co ciekawe, kiedy mieszkańcy Starego Kontynentu rozsmakowali się w kawie, stwierdzili, że chcą uprawiać krzewy kakaowca. Do głosu doszły Holandia i Francja, posiadające kolonie w strefach klimatycznych, stwarzających odpowiednie warunki do uprawy tych roślin. Co ciekawe, Portugalczycy wykradli sadzonki kawy z Gujany Francuskiej i zaczęli uprawiać je w swoich koloniach w Brazylii. W ten sposób przez ponad 100 lat to właśnie ten kraj, a nie Etiopia był największym producentem kawy na świecie.
Kawa w Polsce i kawa po polsku
A kiedy kawa trafiła do Polski? W XVII wieku – również za sprawą Imperium Osmańskiego, z którym nasz kraj był wówczas w stanie nieustannej walki. Warto jednak dodać, że początkowo zaparzono ją saute. Z biegiem czasu nasi rodacy zaczęli wzbogacać ją cukrem czy tłustą śmietanką. Kawa z takimi dodatkami zaczęła być nazywana przez cudzoziemców… Kawą po polsku i cieszyła się wśród nich takim samym uznaniem jak polski chleb.
Gdzie produkuje się najwięcej kawy?
Obecnie kawa jest produkowana w ponad 70 krajach na świecie. 75% ziaren pochodzi jednak z pięciu państw, które wiodą prym w uprawie tej wyjątkowej rośliny. Są to: Brazylia, Wietnam, Kolumbia, Indonezja oraz Etiopia będąca ojczyzną kawowców. Najwięcej czarnego napoju spożywają z kolei Amerykanie, Niemcy i Brazylijczycy.
Czym różni się kawa Arabica od Robusty?
Warto przy okazji dodać, że kawa występuje w wielu odmianach. Dwie spośród nich obecnie dominują rynek. Są to:
• Arabica – odmiana ta stanowi 75% upraw kawy. Jest delikatna, zawiera mniej kofeiny niż robusta i jednocześnie jest bogata w smaku. W tym miejscu warto podkreślić, że wszystkie kawy Speciality są parzone z ziaren odmiany Arabica. Niestety jej uprawa nie jest łatwa, ponieważ nasiona z jednej strony potrzebują ciepła, z drugiej – są wrażliwe na zbyt wysoką temperaturę. Krzewy najlepiej rosną w przedziale od 14 do 24 stopni Celsjusza, co sprawia, że najlepszym miejscem na ich uprawę są strefy tropikalne. Zwykle krzewy rosną na wysokości od 600 do 2000 metrów n.p.m. Najwięcej kawy odmiany Arabica pochodzi z Brazylii, Etiopii, Kolumbii oraz Jawy. Warto jednak dodać, że ocieplający się klimat stanowi zagrożenie dla upraw. Dlatego… Zachęcamy do delektowania się kawami Arabica, dopóki są jeszcze łatwo dostępne.
• Robusta – Na chwilę obecną stanowi około 25% światowych upraw. Jest zdecydowanie mniej wymagająca w uprawie niż Arabica. Może rosnąć w klimacie, w którym temperatura osiąga pułap do 30 stopni Celsjusza. Dzięki temu szybciej rośnie i dojrzewa. Krzewy Robusty są też wyższe, przez co zapewniają większą wydajność – z jednego krzewu można zebrać o wiele więcej ziaren niż w przypadku odmiany Arabica. Wśród koneserów panuje jednak przekonanie, że Robusta nie jest tak szlachetna w smaku, jak jej rywalka. Zawiera jednak więcej kofeiny. Jest ceniona zatem przez osoby, które potrzebują zastrzyku energii o poranku czy w ciągu dnia.
Dodajmy, że w naszym sklepie znajdziesz różne kawy – zarówno te odmiany Robusta, jak i Arabica. A jeśli nie będziesz wiedzieć, na którą się zdecydować, z pomocą pospieszą starannie wyselekcjonowane kawy, w których ziarna Robusty mieszają się z Arabicą. Są to tzw. blendy. Co więcej, do wyboru masz kawy ziarniste, które wymagają młynka lub ekspresu z taką funkcją. Jeśli natomiast chcesz szybko i łatwo sporządzić aromatyczny napój, sięgnij po kawy mielone. Pakowane próżniowo, zachowują pełnię aromatu i wartości odżywczych.
Co wpływa na smak kawy?
Zastanawiasz się, co ma wpływ na smak kawy? Jej odmiana i miejsce pochodzenia, a także szereg innych czynników. Jednym z najistotniejszych jest proces palenia ziaren, podczas którego dochodzi do prawie 800 różnych reakcji chemicznych. Dochodzi wówczas do wytworzenia wielu związków organicznych – w tym kwasów organicznych odpowiadających za poziom goryczki oraz kwasowość kawy. Do tego dochodzą też zawarte w ziarnach olejki eteryczne nadające kawie intensywny aromat. W zależności od stopnia palenia wyróżnia się:
• Kawy jasne – o najniższym stopniu palenia. Wyróżniają się delikatnym smakiem i mocno wyczuwalną kwaskowatością. Można wyczuć w nich bardzo dużo nut smakowych charakterystycznych dla danego miejsca uprawy. Z reguły dominują jednak nuty cytrusowe.
• Kawy średnio palone – mają neutralny, najbardziej wyważony smak. Można wyczuć w nich nuty aromatyczne, ale nie w takim stopniu jak przy kawach jasnych. Są natomiast bardziej aromatyczne. Charakterystyczne są dla nich nuty smakowe czekolady, orzechów, a także pikantne akcenty.
• Kawy ciemno palone – cechują się bardzo mocnym aromatem. Bardzo duży poziom palenia sprawia, że trudno wyczuć w nich zróżnicowane nuty smakowe i kwasowość. Dominują więc akcenty czekoladowe i dymne.
Jeśli więc do tej pory nie wiedziałeś, która kawa jest najmniej kwaśna, pamiętaj, że w tej kategorii wygrywają właśnie kawy mocno palone.
Jaką wodą zalewać kawę?
Pamiętaj o tym, że na smak kawy wpływa też… Woda, w dokładnie poziom jej twardości oraz zawartość minerałów. Najlepszą opcją jest woda, w której wysoka ilość jonów magnezowych idzie w parze z niskim stężeniem dwuwęglanów. Smak kawy może natomiast zepsuć woda z dużą zawartością jonów sodu. Pamiętaj, że jest ona charakterystyczna dla wody butelkowanej, dlatego nie używaj jej do parzenia kawy. O wiele lepiej sprawdzi się przefiltrowana woda z kranu. Zwróć uwagę, że nie bez znaczenia pozostaje temperatura wody. Zalewając kawę wrzątkiem, otrzymasz gorzki, intensywny, lecz mniej aromatyczny napój. Dlaczego? Ponieważ wysoka temperatura spowoduje wyparowanie olejków eterycznych. Z tego względu staraj się, aby woda do kawy miała nie więcej niż 90 stopni Celsjusza.
Drobno czy grubomielona – jaka kawa jest lepsza do ekspresu?
Jeśli zastanawiasz się, jak najlepiej parzyć kawę, weź pod uwagę poziom zmielenia ziaren. Im bardziej będą rozdrobnione, tym kawa będzie bardziej aromatyczna i intensywna. Świetnym przykładem jest chociażby kawa po turecku. Grubiej zmielone ziarna sprawiają z kolei, że przygotowanie napoju może wymagać nieco więcej czasu. Niektórzy smakosze są zdania, że najlepiej stosować je w przypadku kawy parzonej, czyli zalewanej wrzątkiem w szklance. A jaka kawa jest najlepsza do ekspresu? Oczywiście taka, której ziarna zostały zmielone bardzo drobno.
Kawa najlepiej smakuje… W dobrym towarzystwie!
Nie bez znaczenia jest także sceneria, w której delektujesz się kawą. Pamiętaj, że tak wspaniały napój wymaga odpowiedniej oprawy. Wiemy doskonale, że poranki bywają trudne. Ale jeśli odpowiednio je zaplanujesz, wypijesz filiżankę aromatycznej kawy w spokoju. My zachęcamy Cię, aby odmówić przy tym chociażby dziesiątkę różańca. W tym celu możesz zawsze mieć pod ręką różaniec drewniany bordowy – ascetyczny, przyjemny w dotyku i trwały. Po południu z kolei warto podelektować się kawą z przyjaciółmi albo z bliskimi. Takie chwile dodatkowo umili świeca z cytatem religijnym świętego Benedykta. A jeśli lubisz powracać do wspomnień, zachęcamy Cię do oglądania fotografii. Najbardziej klimatyczne są oczywiście te papierowe. Aby zadbać o ich stan, sięgnij po album na zdjęcia Wspomnienia-Kwiaty. Dodajmy, że kawa dobrze smakuje również przy studiowaniu Biblii. Szczególnie polecamy w tej kategorii Pismo Święte Stary Testament z dużym drukiem – odpowiednie dla osób w każdym wieku i uprzyjemniające lekturę.
Czy kawa jest bezpieczna dla zdrowia?
Znasz już historię i popularne odmiany kawy. Wiesz, od czego zależy czas napoju. Pora więc dowiedzieć się, jak kawa wpływa na zdrowie. Powszechnie wiadomo, że kawa słynie z właściwości pobudzających. Zmniejsza poziom zmęczenia i może pozytywnie wpływać na koncentrację. Dzieje się tak, ponieważ zawarta w niej kofeina blokuje receptory adenozyny – neuroprzekaźnika, który powoduje senność. Jego stężenie we krwi w ciągu dnia sukcesywnie wzrasta, co z kolei powoduje, że pod wieczór odczuwasz zmęczenie.
Antyoksydanty kawowe w profilaktyce chorób
A czy wiesz, że kawa może być pomocna w profilaktyce wielu chorób? Wszystko za sprawą zawartych w niej antyoksydantów, takich jak: kwas kawowy, kwas chlorogenowy i aldehyd kawowy. Substancje te eliminują wolne rodniki, czyli cząstki mogące uszkadzać DNA komórek i prowadzić do ich niekontrolowanego namnażania się. W ten sposób regularne picie kawy może przyczynić się do zmniejszenia ryzyka zachorowania na nowotwory. Działa też ochronnie na wątrobę, pomagając zapobiegać marskości czy zwłóknieniom gruczołu. Warto wiedzieć, że w ostatnich latach trwają badania nad wykorzystaniem kawy w profilaktyce i leczenie chorób neurodegradacyjnych, w tym choroby Alzheimera i Parkinsona. Naukowcy sugerują, że spożywanie kawy może opóźniać postępy choroby. Należy natomiast podkreślić, że ich teza nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Jak zrzucić zbędne kilogramy? Pijąc kawę!
Wiadomo natomiast, że kawa sprzyja utracie kalorii. Zawarta w niej kofeina ma nie tylko właściwości pobudzające, ale także przyspiesza metabolizm. Powoduje, że organizm szybciej spala kalorie. Co więcej, przyczynia się też do rozkładu tłuszczów na glicerol i wolne kwasy tłuszczowe, które następnie są wykorzystywane jako źródło energii. Kawa pozwala ponadto kontrolować apetyt. Wypita przed posiłkiem zmniejsza ilość spożywanych kalorii i hamuje apetyt. Jeśli więc zastanawiasz się, jak szybko schudnąć, może warto do codziennej diety włączyć dodatkową filiżankę kawy?
Mity na temat kawy
Na koniec przywołajmy kilka mitów na temat kawy. Każdy z nas słyszał zapewne, że kawa może powodować odwodnienie organizmu. Tak, jest napojem diuretycznym, więc może zwiększać częstotliwość oddawania moczu. Nie wpływa jednak negatywnie na codzienny bilans płynów. Podobnie jak nie wypłukuje dużych ilość magnezu zgromadzonych w organizmie. Przez lata zakorzenił się też pogląd mówiący, że kawa negatywnie wpływa na układ krążenia. O ile zawarta w niej kofeina może podnosić ciśnienie krwi, o tyle nie ma wpływu na rozwinięcie się trwałego nadciśnienia tętniczego. Coraz więcej dietetyków i lekarzy przekonuje, że spożywanie kawy, ze względu na zawartość w niej substancji bioaktywnych, może działać korzystnie na układ sercowo naczyniowy. Ale uwaga! Podobnie jak we wszystkim, tak również w tym przypadku liczy się umiar. Dlatego staraj się nie przekraczać 3 filiżanek kawy dziennie. Niektórzy mówią, że dzień dobrze zacząć od kawy. Inni twierdzą, że od modlitwy. My zachęcamy Cię do połączenia kawy z modlitwą, a przekonasz się, że nie istnieje lepszy sposób na to, aby dodać sobie energii do działania i zyskać pozytywny nastrój.
Wszystkie komentarze